„Na idealną spoinę składa się wiele elementów” – mówi Hugo, który właśnie ukończył pierwszy rok nauki w Båstad Academy, gdzie studiował i szkolił się na spawacza. W ramach szkolenia spędzał dwa dni w tygodniu w Marco przez ostatni rok. W przyszłym roku będą to trzy dni w tygodniu, a na ostatnim roku studiów najprawdopodobniej cztery dni w tygodniu. „Na przykład w punkcie spawania nie może być żadnych porów. Widać je jako małe wgłębienia w punkcie lutowniczym, prawie tak, jakbyś patrzył na wydrążony ser. Każde wgłębienie osłabia wytrzymałość, co z kolei wpływa na żywotność produktu. A w tym przypadku, ponieważ mówimy o stołach podnoszonych, intencją jest, aby wytrzymały one bardzo długo, zarówno ze względów bezpieczeństwa, jak i dla środowiska”. wyjaśnia Hugo.
Poniżej znajduje się wywiad z Hugo na temat jego doświadczenia zawodowego w VPG oraz komentarz przełożonego Hugo, Jimmy’ego Sjöstranda.
Hugo, bardzo dziękuję za tak hojne dzielenie się swoimi doświadczeniami i wiedzą – Na początek, co sprawiło, że chciałeś zostać spawaczem?
Hugo: Po prostu wydawało mi się, że to takie fajne środowisko i ogólnie podobała mi się idea stali, płomieni i spawania. Wciągnęło mnie to. Wybrałem studia w Båstad Academy ze względu na połączenie teorii z praktyką, a moje dotychczasowe doświadczenie zawodowe w Marco było naprawdę świetne. Fajnie jest pracować rękami, a tutaj mogę doświadczyć, jak to jest być w tym zawodzie. Teraz zdaję sobie sprawę, jak wiele można się nauczyć w tej dziedzinie. Z tego powodu bardzo uważnie przyglądam się wszystkim spawom, które widzę. Moim celem jest, abym był w stanie powiedzieć, kto co spawał, po prostu patrząc na spoinę. Wiem, że ci, którzy pracowali przez długi czas, mogą zdecydować, kto wykonał spaw, po prostu patrząc na punkt lutowniczy i ja też chcę być w stanie to zrobić!
Wyglądasz na mądrego młodego człowieka z planem! Oprócz tego, o czym wspomniałeś, czego nauczyłeś się podczas pobytu w Marco?
Hugo: Cóż, trudno jest podsumować to doświadczenie i wszystko, czego nauczyłem się do tej pory, po prostu dlatego, że jest tego dużo. To, co mogę powiedzieć, to to, że naprawdę sprawiło, że jestem bardziej pewny siebie w wyborze studiów i zawodu. Naprawdę lubię pracować rękami i uczyć się od wszystkich wykwalifikowanych pracowników w Marco. Wielu z nich jest tu od dawna i zna wszystkie sekrety spawania, jak tworzyć produkty, które są trwałe i bezpieczne. Każdego dnia uczę się coraz więcej, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, jak wiele jeszcze przede mną.
Wygląda na to, że masz to już w większości rozgryzione – dobra robota Hugo i tak trzymaj! Wreszcie, czy jest coś jeszcze, co chciałbyś dodać?
Hugo: Jestem bardzo wdzięczny za moje doświadczenie w VPG. To dla mnie idealne rozwiązanie, ponieważ otrzymuję wynagrodzenie za staż. Mam też zapewnioną pracę na lato. Dla kogoś w moim wieku to wiele znaczy. Ponadto przyszłość wygląda bardzo dobrze pod względem możliwości zatrudnienia. Z całego serca polecam Akademię Båstad i VPG każdemu. Powiedziawszy to, teraz nadszedł czas, abym wrócił na swoje stanowisko pracy.
Fantastycznie! Dziękuję bardzo Hugo.
Hugo: Ja również dziękuję!
Przełożonym Hugo jest Jimmy Sjöstrand, który przez wiele lat pracował jako spawacz, a teraz jest odpowiedzialny za cały dział.
„To świetna zabawa i bardzo inspirujące widzieć przyszłość tuż obok siebie. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak wiele może wnieść młody człowiek, taki jak Hugo, mimo że wciąż się uczy. Nie tylko dzięki swojej wiedzy na temat spawania, ale także dzieląc się swoją pasją i zaangażowaniem w naukę i doskonalenie. I po prostu jako super miły facet, który pasuje do grupy. Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi i zadowoleni, że Hugo jest z nami w VPG” – mówi z dumą Jimmy.
Dowiedz się więcej o Akademia Båstad.
